robicie sobie czasem listę postanowień noworocznych?
planujecie zadania?
...mój plan dojrzewa pomału
zaczęło się wiosną, od przeczytania intrygującej recenzji,
recenzja, nieco pocięta, trafiła do mojego podręcznego kajeciku
...kusząca kolażowa okładka, i świadomość kolażowej zawartości
nie dawały mi spokoju...
jesienią książka trafiła w moje ręce
okładka nadzwyczajna, prawda?
tutaj można poczytać co nieco o samej książce
a tutaj zapoznać się z autorką kolaży
....i może jeszcze jeden fantastyczny obrazek
...ale ja przecież nie o tym
ja o śmiałych planach!
bo:
zdziwiło mnie bardzo, że tę na wskroś amerykańską książkę
wydano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
...mimo całego mojego zachwytu nad tym wydawnictwem,
nie rozumiem dlaczego...
...a moje noworoczne marzenie jest takie:
położyć na półce obok "Niedokończonego życia Phoebe Hicks"
album z Waszymi pracami
...dorobek już jest imponujący,
jeszcze "tylko" trzeba przekonać do sfinansowania przedsięwzięcia
odpowiednie ministerstwo:)
...a na początek możemy trochę sobie na ten temat razem pofantazjować
pożartować, pomarzyć:)...kto wie, może marzenia
ktoś odważny przekłuje kiedyś w konkretne plany?